Moje Mulinki zapragnęły wykonać kartki świąteczne haftem matematycznym . Najprościej to narysować jajko i je podziurkować, a potem wyszyć.
I tak też zaczęła się przygoda klas młodszych. I wszystko byłoby dobrze, gdyby pani nie pokazała ozdobnych nożyczek i dziurkaczy. Zapanował "amok" wycinania, dziurkowania i klejenia... a oto efekty ....
Jak mówią " wyobraźnia i estetyka dziecka nie zna granic " :)
Mamy kolorowe kartki na kiermasz, mam nadzieję, że znajdą nabywców .
A tu praca Marcela z klasy V
Pozostałe jeszcze się dzieją.....
Blog o tym, czym zajmuję się w wolnym czasie, trochę xxx, szydełka, drutów, decu itp. Trochę o rodzinie, pracy - samo życie :)
piątek, 24 marca 2017
sobota, 4 marca 2017
Dzieło życia ? :))
Oczywiście , chodzi o dzieło życia krzyżykowego , a nie realnego :)
Wczoraj postawiłam ostatni xxx na hafcie ' Wyjście z opery " !! Yuuuupiiii !!!!
A teraz od początku ....
dostałam gotowy zestaw do haftowania , od swoich dorosłych dzieci, na gwiazdkę w 2014 . Delektowałam się nim prawie 3 lata !!! :))
Tak wyglądał ostatni fragment haftu, jeszcze na tamborku :
Zdjęcie robione przy sztucznym świetle i niestety komórką , ale coś tam widać.
Potem haft zażywał kąpieli , robiłam go długo i to zostawiło na nim swoje ślady....
Następnie sechł na ręczniku ....
Tu już, wyprasowany, pozował do zdjęć :
Ufff ....:)
Wczoraj postawiłam ostatni xxx na hafcie ' Wyjście z opery " !! Yuuuupiiii !!!!
A teraz od początku ....
dostałam gotowy zestaw do haftowania , od swoich dorosłych dzieci, na gwiazdkę w 2014 . Delektowałam się nim prawie 3 lata !!! :))
Tak wyglądał ostatni fragment haftu, jeszcze na tamborku :
Zdjęcie robione przy sztucznym świetle i niestety komórką , ale coś tam widać.
Potem haft zażywał kąpieli , robiłam go długo i to zostawiło na nim swoje ślady....
Następnie sechł na ręczniku ....
Tu już, wyprasowany, pozował do zdjęć :
Ufff ....:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)