Mam tą cichą nadzieję, że w końcu wiosna przyjdzie . Mam już dość zimna, błota itp. Chcę słońca i ciepełka !!
Toteż przyniosłam do domu różne chabazie , może coś z nich wyrośnie.
Wsadziłam je do wazonu aż tu nagle ...... coś pojawiło się obok ...
Wiosenna panienka - Barbie nr 1:)
Ma na sobie bluzeczkę i spódniczkę z baskinką . Przynajmniej taki miałam zamiar :)
Fryzury modelek są efektem pracy fryzjerskiej mojej najmłodszej latorośli i jej starszej siostry .....
Teraz pozuje Carmen - czyli Barbie nr 2 ( brązetka )
Elza - czyli Barbie nr 3
Sukienka wzorowana na popularnej bajce, jednak nie znalazła uznania u Kruszynki - co skwitowała :
błeeee - a tak się starałam :)
Mój wczorajszy udzierg - Mia
Steffi - w bluzeczce i spodenkach - niezbyt to widać na zdjęciu
Garderoba lalek uzupełniona , mam już spokój na następne pół roku :)