niedziela, 24 czerwca 2012

SAL Kapelusze # 7

 Muszę trochę odetchnąć od wypisywania świadectw, arkuszy itp.
No to się pochwalę, że  .....
wydłubałam następny kapelusik !!! Jeszcze bucik, ostatni kapelusz  i niedługo ... finisz!!!

Brakuje mi w nim czegoś zielonego, ale taki był zamysł autora , więc nie nalegam ....  :)

środa, 20 czerwca 2012

TUSAL czerwiec i zabawa

Tusalowy słoiczek to nadal zwykły, litrowy słoik po ogórkach, nie mam zamiennika :(
 Mam już na oku pewien słoiczek, ale jeszcze trzeba uporać się zawartością .
 A że ja nie z tych co kawę  piją , to trochę potrwa . Może do grudnia się opróżni ! :)

Na dzień dzisiejszy ....

 Nie chcem, ale muszem -zbliża się  czas na pisanie świadectw opisowych, arkuszy  i różnego rodzaju sprawozdań. Oby do wakacji !!!!!
...............
Zostałam zaproszona do zabawy przez Beatkę 

Zasady zabawy:
1. Każda oznaczona osoba musi odpowiedzieć na 11 pytań przyznanych im przez ich "Tagger" i odpowiedzieć na nie na swoim blogu.
2. Następnie wybiera 11 nowych osób do tagu i podaje je w swoim poście.
3. Utwórz 11 nowych pytań dla osób oznaczonych w tagu i napisz je w tagowym poście.
4. Wymień w swoim poście osoby, które otagowałaś.
5. Nie oznaczaj ponownie osób, które już są oznakowane.

A oto jej pytania :

1. Słońce czy deszcz?  słońce, chociaż nie powinnam
2. Haft czy szycie?  haft, przede wszystkim xxx
3. Morze czy góry? morze i góry , ale raczej morze
4. Lato czy zima?  urodziłam się zimą ,ale kocham lato
5. Rower czy samochód? rower, chociaż z samochodem też nieźle mi idzie
6. Ranny ptaszek czy nocny marek? nocny marek, szczególnie z  tytułu poz. 2 :)
7. Chmielewska czy Dan Brown? Chmielewska , te pierwsze książki, teraz to już nie to
8.  Kółko czy krzyżyk? kółko
9. Szpilki czy trampki? trampki, musi być na płasko
10. Wschód słońca czy zachód? zachód, te upojne zachody nad moją wsią - miodzio :)
11. Zdjęcia cyfrowe czy w albumie? wolę album, chociaż teraz mam dużo zdjęć na kompie

A to moje pytania :
1. Wanna czy prysznic ?
2. Pies czy kot ?
3. Kawa czy herbata ?
4. Spódnica czy spodnie ?
5. Pomidorowa czy rosół?
6. Sok czy woda?
7. Schody czy winda ?
8. Huśtawka czy leżak ?
9. Jajecznica czy jajko sadzone ?
10. Truskawki czy czereśnie ?
11. Blog czy Facebook ?

Dziękuję za zaproszenie do zabawy, ale nikogo nie nominuję, bo masę z Was już  brało w niej udział. Częstujcie się moimi pytaniami i jeśli ktoś miałby ochotę , to niech odpowie na nie w komentarzach . Byłoby mi miło !


poniedziałek, 18 czerwca 2012

SAL Kapeluszowy # 6

Pióra już są , teraz pora na następny kapelusz :) Zaczęłam już nowy.
Małymi kroczkami kończę ten haft. A to wszystko dzięki Euro !
Telewizor okupowany, komputer też, to jakoś muszę zabić czas.  Nawet z pożytkiem ! :)

 A teraz z innej beczki.... 
Pod naszym dachem jaskółki założyły gniazda. Są dwa, ale w  jednym chyba nie ma piskląt. Dzisiaj  je obserwowałam . Dochodziły z niego niezłe piski. Kilka dni temu wypadło z niego jedno pisklę, zostały jeszcze dwa. Hałasowały ile wlezie. Pobiegłam po aparat i starałam się cyknąć fotkę. A te skubańce, jakby wiedziały o co chodzi i nie chciały pozować :) Wystawiały łebki, a jak cykałam fotkę, to już ich nie było. Nie będę fotoreporterem :(

Będę " polować " dalej !
....................
Zapisałam się na Candy u Hani  z Wiejskiego Domku


Może zacznę szyć, te materiały  w różyczki są boskie  :)

sobota, 16 czerwca 2012

Migawki z ogrodu

Wstyd się przyznać, ogródek leży odłogiem i zarasta chwastami :(
W skalniakach trudno znaleźć jakieś kwiatki, ale chwastów - skolko ugodno .  Jak skończy mi się gorący okres w pracy, wezmę się do roboty. Teraz czasu i chęci niet !
Coś tam jednak dzisiaj znalazłam , jak szalałam z aparatem , oto co udało mi się " upolować " :)
* baldachy czarnego bzu ,

 
* kwitnący irys
 * coś, co nie wiem jak się nazywa, ale rozrasta się w tempie zastraszającym

* parapetowy ogródek ziołowy ( bazylia, majeranek, tymianek, oregano i wszechdobylski koperek - sprawka Małej, która dorwała się do nasion i mam tak ,niekiedy, po dwa zioła w jednej doniczce :)

* już niedługo rozkwitnie dzika róża, pąki są już spore

...............
 A na tamborku pojawił się następny kapelusz , jeszcze pióra i będzie gotowy


środa, 13 czerwca 2012

Robi się ......

Ano...  robi się syropek z kwiatów czarnego bzu. :)


 Wczoraj wybrałam się po baldachy , zagotowałam wodę z cukrem , dołożyłam kwiatki i teraz syrop nabiera mocy urzędowej. :)
Jutro będę go przecedzać i ładować do słoiczków.
Przeszukałam internet i znalazłam sporo przepisów na syrop .Zrobiłam z tego misz-masz, więc trudno podać autora przepisu. Jest to praca zbiorowa :)

 A tak a propos' : dzisiaj odczytałam komentarz Splocika (o ciastach) i o nie przyznawaniu się do cudzej inspiracji i trochę się nad nim zastanowiłam.  Wiem, bo czytam na niektórych blogach : o kradzieży pomysłów, zdjęć i innych jeszcze rzeczy. No cóż : Są ludzie i ludziska . Ja mam tą cichą nadzieję należeć do tych pierwszych :)

niedziela, 10 czerwca 2012

SAL Kapeluszowy # 5

Mąż ogląda Euro  a ja pracowicie dziubię xxx . :)
Wydziubałam napis, kapelusz i serduszko.
Teraz już będzie z górki i mam cichą nadzieję, że do meczu finałowego skończę ten haft i zacznę SAL Kubeczkowy. Mam już trzymiesięczne opóźnienie ! :(

Dobór mulin, konturów wg klucza :  " widzi mi się " :)

sobota, 9 czerwca 2012

Zaciastowana :)

Internet to istna kopalnia pomysłów !
A szczególnie blogi kulinarne.
Dzisiejsza , rodzinna 18-tka Licealistki, miała w swoim menu  prawie wszystkie  przepisy potraw, jakie  znalazłam w internecie. :)
A szczególnie ciasta : tort i sernik.
 Z tortem miałam troszkę zachodu, bo jego pierwsza wersja była karmą dla psa sąsiadów, ale druga wersja prezentowała się już następująco :

Wzorowałam się na przepisie Edysi , u której podejrzałam tort " dwunastogodzinny".  Jednak musiałam zrezygnować  z proponowanego przez nią  ciasta ( zakalec) i jest to tort na zwykłym biszkopcie. Ale krem do przełożenia był taki , jak w przepisie :)

Natomiast drugie ciasto zawdzięczam Splocikowi .  U niej znalazłam świetny przepis na sernik - Filadelfia. Tu nie  było niespodzianek, ciasto wyszło tak jak trzeba. :)


Dziękuję dziewczynom za podzielenie się z nami przepisami ! Ciasta były pyszne !!!!
 Dziękuję !!!

czwartek, 7 czerwca 2012

Maleństwo

W tym przedEurowym stresie :) namiętnie macham igiełką.
Właśnie spod niej wyskoczył malutki misiaczek.
Taki sobie drobiażdżek , dla uczennicy, z którą się pożegnam .
Niech ma na pamiątkę coś od pani :)
Teraz jeszcze muszę zakupić rameczkę i finito.
Dobór kolorów mulin jak zwykle, czyli " widzimisiowy " :)

środa, 6 czerwca 2012

Jak przeżyć nadchodzący miesiąc i ......

... nie dać się zwariować?  :)

Nie mam pojęcia !!!
Nie jestem specjalnie anty-sportowa.
 Lubię sobie pooglądać zmagania lekkoatletów, kolarzy, tenisistów.
Ale na piłkę nożną reaguję alergicznie ! :)
W przeciwieństwie do Męża, który za piłkę dałby się pokroić.
A tu już za rogiem Euro i szaleństwa piłkarzy !
Ratunkuuuuuu !!!!
Mogłabym wyjść z domu, np. na ogródek i zająć się ulubionym hobby.
Ale przy tegorocznych, czerwcowych temperaturach, czekałoby mnie zejście na zapalenie płuc :)
Zostać w domu i pójść do innego pokoju, nie zważając na ryki z sąsiedniego ?  Bez wspomagania medycznego się nie obędzie . :)
Zresztą,  ile pociągnę na lekach ? Mam zostać lekomanką ? :)
I tak źle i tak nie dobrze ....
Może Wy macie jakieś pomysły ?
.......................
I w takim to oto  przedEurowym  stresie , zaczęłam nowy  kapelusik.
Już nawet coś widać. :)



sobota, 2 czerwca 2012

Wróciłam do xxx ! :)


 Czy zawsze jest tak, że jak coś zaplanuję , to musi się odwyrtnąć ?
Miałam duże plany związane z dekoracją ogródkową, ale pogoda zniweczyła wszystko ! :(
 Z ogródkowym Kinder Party musiałam się pożegnać . Zostało party w domu ...
Tylko tort był super!
Zrobiłam tort z  masą bezowo- truskawkową. 
Przepis pochodził z TEGO bloga.
Są tam super przepisy na ciasta !
A ja powróciłam do xxx.
Co prawda jest to malutki hafcik i muszę zrobić jeszcze jeden taki drobiazg. ale zawsze to coś ! :)
Kolory mulin całkowicie "widzimisiowe". :)