niedziela, 22 kwietnia 2012

TUSAL 2012 # 4

Wreszcie na podwórku czuć wiosnę !!!!!
 Słoneczko, cieplutko !!!!
 Miodzio !!!!! :)
Dlatego, dzisiaj , zainaugurowałam podwórkowy sezon robótkowy.
 Tak wyglądał mój warsztat pracy :
Wszystko zmieściło się na kuchennym taborecie. Nawet herbata , w wyszczerbionym przez zmywarkę kubku, z którym nie mogę się rozstać, tak mi pasi , zmieściła się :). 
A oto, bohater dzisiejszego posta : TUSAL-owy słoiczek

I jest to ostanie zdjęcie tego słoiczka, ponieważ , za sprawą mojego dwuletniego sąsiada, ten oto słoiczek zamienił się w stertę szkła !
Fakt, zostawiłam ten majdan na chwilę , poszłam do domu i ... klops.
Teraz muliny są w litrowym słoiku po ogórkach, a ja szukam następcy....

1 komentarz: