niedziela, 23 stycznia 2011

Ocieplacz :)

Już po studniówce!!!!
Nie obyło się bez tekstów Maturzystki : " Mam fatalną fryzurę ", " Wyglądam jak stara baba". Ale jakoś to przeżyłam :)
Pojechała, wybawiła się i  spoko ... :)
Następna za dwa lata .
Oby była spokojniejsza i nie kosztowała mnie tyle nerwów ( o pieniądzach nie wspomnę :).
Bye, bye ....  hafciki, gotowe zestawy, mogę o nich na długo zapomnieć :)

 Studniówkowy polonez.
Źle stanęliśmy i córa była po drugiej stronie sali :(
Było bardzo dużo rodziców i dobrze, że  można było zrobić jakieś zdjęcie . Druga para - wiadomość dla rodziny :)
........................
Dzisiaj skończylam ocieplacz dla Przedszkolaczka.
Nie jest to arcydzieło sztuki dziewiarskiej, ale się wprawiam :)



Coś modelka nie w humorze,. bo nie ma zdjęcia na ludziu :(
Robiłam z Sasanki .

2 komentarze:

  1. I tak dobrze, że rodzice mogli być na studniówce ;) U nas nie mogli.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tylko na polonezie. Potem już nie .

    OdpowiedzUsuń